to był juz koniec dnia byłem zmęczony i do tego zły że pomyliłem droge na camping jechałem przed siebie wązką leśną drogą w nadzieji że w końcu znajdę coś spokojnego do spania a tu nagle on nie oznaczony na mojej mapie zatrzymałem samochód i zachwytem syciłem sie zamkiem ale jednoczesnie byłem zdumiony jakim cudem umknął mi w czasie planowania trasy . problem z noclegiem został rozwiązany
dodane na fotoforum:
panib 2008-11-05
I takie nieoczekiwane "znalezisko" jest najprzyjemniejsze,bo się go nie spodziewasz:))A tu masz! Coś dla oka!
mimoza7 2008-11-05
Nie musisz mieć mapy, żeby je znaleźć ;-))) Fajnie...