kiełbaski smakują,humory dopisują,dym się snuje....

kiełbaski smakują,humory dopisują,dym się snuje....

na wolnym powietrzu i w towarzystwie lepiej smakuje........

kaa4224

kaa4224 2009-02-09

Witaj Władziu-co ja bym dał za to , żeby moja wnusia tak chciała jeść.Jest jak piszczałka i mówię jej , '' może tak być,że , żeby zmoknąć,będziesz musiała bardzo szybko biec'' a ona na to- ''dziadku ,ja i tak jestem za gruba''.Można się załamać, ale jak jest u nas to nie ma
''zmiłuj się''tylko odchodzi wcinanie i już. W domu na śniadanko tylko jedna kanapeczka i to z oporami u mnie zjada 3lub 4 bez oporów.W domu jabłka''be''u mnie 1 albo 2 duże bo wiem co jej smakuje.Żona tylko patrzy jak ona je i nic nie mówi bo ja jej wcale do jedzenia nie przymuszam.Tylko w domu u siebie tak jakoś opornie idzie jedzenie.Nie wiem w czym przyczyna-może jakoś się przełamie.
Oj,napaplałem-przepraszam.Pozdrawiamy cieplutko.

dodaj komentarz

kolejne >