Te z uszami ze zdobiących kroksztyny wolut są bezimienne. Te wąsate twarze dość często występują na łódzkich fasadach.
Po obu stronach okien jako zdobienie pilastrów znajdujemy takie niemowlęce główki a pod nimi wiszą owocowe festony.
Jako naczółki okien poddasza występują uskrzydlone główki, prawdopodobnie po prostu amorki.