Odejdz...
Odejdz
jestem zmeczona
Twoja bliskosc
mnie obezwladnia
A moje lzy
czekaja ,by poplynac,
gdy dasz im powod
Zabierz ze soba
obawy,rozterki i smutki
Zegnam Cie
juz na zawsze
moj nieuzasadniony leku
Pragne przywitac
niczym niezmacony spokoj
M.N.
irenka 2009-07-16
..piekne to spojrzenie przez ta wneke.........
..piekny ten wiersz..oj piekny............
:)!!
misia51 2009-07-17
*SPOKOJNEJ NOCKI.☆
*****......KOLOROWYCH SNÓW....
...........*****.......D*O*B*R*A*N*O*C......
ohiboka 2009-07-17
Milutkiego dzioneczka życzę:)
shamrok 2009-07-18
Jesli to jest brama do tego niezmaconego spokoju...to ja z checia tam pojde
amelia10 2009-07-19
cudenko:)