[30639282]

Czeski słonik otulony szadzią a w dolinach mroźna mgła.

PS. O słoniku a raczej słonięciu (?),słoniątku.
W pobliżu stała kiedyś tzw.Lichtensteinowa Chata ,(którą kierował dentysta z zawodu zresztą)ulubione miejsce spotkań grupy niemiecko-czeskich artystów. Nazwali się Jescher i przyjęli za swój znak kiść bzu. Ich programową pieśnią było :\\\\\\\" V ještedskem udoli kvete šeřik\\\\\\\" -\\\\\\\"W jesztedzkiej dolinie kwitnie bez\\\\\\\". Po pewnym czasie zapragnęli umieścić przy schronisku coś do nich pasującego .Krzew bzu raczej górskich warunków by nie zniósł.
Ktos skojarzył słowo \\\\\\\"jeszch\\\\\\\" z dźwiękiem kichnięcia słonia.
Granitowe słoniątko zostało postawione w 1932r na 10.lecie utworzenia grupy.
Stoi do dziś ,nieco uszkodzone ,na poprawionym postumencie. Schronisko w 1971r definitywnie rozebrano ,zostały jedynie fundamenty.
Do słonika obowiązkowo trzeba iść przy okazji pobytu na Śnieżniku. Jest to dość męczące :gdy się człowiek z Międzygórza wdrapie na polanę pod Śnieżnikiem to pociąga go raczej herbata w schronisku a nie perspektywa dalszego podchodzenia na szczytową kopułę. Ale trzeba i warto. Zejście czeską stroną do źródła i słonika nie jest długie ,widoki wspaniałe o każdej porze roku.
Poklepany po trąbie słonik raduje się nie mniej od klepiacego.

spoko44

spoko44 2015-12-26

oj po minach wnioskuję ,że było mrożnie ,wietrznie,zimno ,ale w sercach gorąco

orioli

orioli 2015-12-26

A jak długo trwa to wdrapywanie się na polanę? Próbuję ocenić, czy byłabym w stanie iść do słonika. Coś ostatnio z kondycją u mnie nie najlepiej.

wydra73

wydra73 2015-12-26

re. Przewodnikowo pół godziny od schroniska ,jak ktoś pod górę nie uwielbia (ja np.)to i 45 min.się ciągnie.Przy długim dniu nie ma sprawy-nie trzeba się spieszyć ,zwłaszcza jeśli na dole ,w Międzygórzu lub Stroniu czeka auto.
Niezmotoryzowani mają trudniej ,wieczorem już nie ma czym wracać,czyli pośpiech ,czyli często rezygnacja.

kate39

kate39 2015-12-27

ja wlokłam się dłużej niż pół godziny...idzie się i idzie,już niby na szczycie,ale jeszcze nie....ale widoki cieszą oczy,więc o zmęczeniu szybko się zapomina:)

dodaj komentarz

kolejne >