Musi być taki rozmazany ,bo tym razem nie wina fotografa ,lecz obiektu-tak już wygląda polichromia na suficie zamku w Gorzanowie.
Kolejnymi właścicielami pięknego renesansowego byli pochodzący z austriackiej Styrii Herbersteinowie. Jako poddani wrogiego państwa byli niechętnie widziani w swych leżących na terenie Prus włościach.
Graf H.w tajemnicy zawitał do Gorzanowa ,ktoś doniósł i biedak w przebraniu parobka musiał uciekać. W lesie pościg prawie go dosięgnął ,wtedy w sprawę wdał się Szary Człowiek -zwodził ,straszył żołnierzy a graf też przerażony pędził ku austriackiej granicy Ścieżką Wielkiego Strachu.
Może nie przebrał się za parobka ,nie jest przerażony , bo odważny był i tak sobie pędzi..
Komu w drogę ,temu czas.