Wykopany i częściowo wyrzucony na wysypisko przy pracach budowlanych w 1988r.
Odzyskiwanie jego fragmentów to afera kryminalna trwająca do dziś; z braku dobrego zabezpieczenia archeologicznego, szukał kto mógł a gdy znalazł to przywłaszczał.
Na skarb składaly się klejnoty żony króla Czech
Karola IV Luksebmburskiego oraz monety złote i srebrne.Należały do żydowskiego bankiera, jako zastaw pożyczkowy, zostały ukryte w połowie 14.wieku i leżały sobie spokojnie aż je wygarnęła koparka przy pracach rozbiórkowych.
Dużo szczegółów w linku, kto ciekawy niech poczyta.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Skarb_%C5%9Bredzki
Klejnoty po długotrwałej konserwacji we Wrocławiu znalazły godne miejsce w średzkim muzeum, są świetnie wyeksponowane i można dość dokładnie im się przyjrzeć. Zostały wykonane przez złotników sycylijskich w końcu 13. lub początku 14w.
To jest, jak widać korona.