Opona sobie leży, można na niej przysiąść i dumać kto ją tu cisnął. Wychodzi na leśników-drwali, gdyż w pobliżu normalnej drogi nie ma. Sprzęt przy intensywnych pracach psuje się.
wojci65 2017-07-11
Re Wydra: A mnie się podoba, ale ja mam zboczenie zawodowe - żeliwo to mój żywioł...
halka 2017-07-11
Może to był pomysł na stworzenie oczka wodnego w tym strumyku?...gdyby płynął szybko,to by się pozbył tej "ozdoby".
maria57 2017-07-11
wszystkie ręce opadają - najgorsze, że to wciąż powszechne zjawisko, a sprawcy objęci są specjalną ochroną
goodog 2017-07-12
Ponieważ woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem -opona jest rozpuści za pięćset lat.