Pałac od paru lat jest w remoncie. Oczywiście zabezpiecza się to , co najważniejsze.Kaplica czeka na swoją kolej, ale już od 3 lat jest wykorzystywana jako sala koncertowa.W tym roku odbyła się na zamku III Międzynarodowa Letnia Szkoła Muzyki Dawnej.
I z tej okazji można było posłuchać utworów Telemana na dawnym instrumencie w wykonaniu przesympatycznej solistki z Japonii.
Między utworami dużo opowiadała o instrumencie, kompozytorze i nie wiem jeszcze o czym bo po angielsku,ale była tak sugestywna,żywa, że wystarczyło patrzeć. A potem słuchać muzyki i nadal patrzeć, gdyż nieprzesadna ekspresja doskonale wmacniała doznania czysto muzyczne.
Dodatkowy nastrój stwarzało wnętrze kaplicy, takie ja widać- zaniedbane, ale zabytkowe, ze świetną akustyką. Oczywiście muzykowanie bez żadnych wzmacniaczy i przerywania oklaskami utworu (co się niestety zdarza niewyrobionej i nieuważnej publiczności)