Stoi nad potokiem na prywatnym gruncie.
Czas go nieco wyszczerbił, zatarł kolory, ale przez to jest bardzo swojski.Na wyjątkowo kształtnym cokole płaskorzeźby, w centrum-scena zrzucania z mostu do Wełtawy.
agus63 2017-09-13
Szczerze mówiąc... wszędzie go pełno. Ale może to dobrze? Wczoraj go spotkałam przy moście nad Izerą, na granicy polsko-czeskiej. Tylko tamten pozbawiony jest swoich słynnych gwiazd... Fajnie jest go spotykać co krok. Człek się czuje jakoś tak... bezpieczniej.
olga22 2017-09-14
MA RACJĘ AUGUST WSZĘDZIE GO PEŁNO, ALE TO FAJNIE! CIEKAWY W KOWARACH,,, W DUSZNIKACH , MOŻNA SZLAKIEM NEPOMUCENA WĘDROWAĆ! WYDRA POPRACUJ NAD TAKĄ MAPKĄ I PÓJDZIEMY