(5)
Przy okazji parę ciekawych informacji wyłapanych na czeskich stronach poświęconych szklarstwu.
Już na przełomie 13/14w tereny te były kolonizowane przez drwali. Królewska huta srebra w Kutnej Horze tak wyniszczyła lasy w Karkonoszach, że opłacał się wyrąb tutaj, spławianie Dziką Orlicą do Hradca, stąd Łabą do Starego Kolina, czyli w pobliże srebrodajnej i przebogatej Kutnej Hory.
A G. Orlickie pomalutku się zaludnialy, ludzie żyli z wyrębu lasów, tkactwa i przede wszystkim produkcji szkła.
Historia rozwoju szklarstwa jest obecnie wnikliwie badana. Kopią, znajdują stare piece, kadzie, strzępy produktów,badają skład chemiczny.
Ustalono, że przeciętny wytop trwał 26 godz.,pracowano na 4 zmiany,piec pracował 6-12 miesięcy, potem stawiano nowy, oczywiście w innym miejscu.
W Kunsztacie, skąd pochodzi mój piękny żyrandol, w 1779 przebywał cesarz Józef II i wziął się za koszenie owsa, co zostało upamiętnione do dziś stojącym pomnikiem.
wojci65 2018-01-05
Trochę szkło, trochę metaloplastyka, a przydatność... chyba tylko na wystawkę, do ozdoby...
halka 2018-01-06
Trochę dziwaczny...mnie nie zachwyca. A wiesz czym cesarz kosił ten owies?...to musi być ciekawy pomnik - cesarz z sierpem albo z kosą:)
wydra73 2018-01-06
re. Halka Myślę, że już kosą, ale tylko myślę. Pomnik tego nie pokazuje, tylko cokół , na nim biust.
wydra73 2018-01-06
re. Twórca tylko skromnie uczcił wizytę osoby władającej państwem w tym zapadłym jego kątku. A że najjaśniejszy cesarz zabawił się koszeniem, to pewnie jak dziś powiedzielibyśmy "ocieplilo jego wizerunek".
wydra73 2018-01-08
re. Halb09 Chyba pisałaś o twórcy kompozycji szklano-metalowej, ja zaś o pomniku cesarza...
Dzieła sztuki lepiej nie rozgryzać znaczeniowo; patrzeć i odnosić wrażenie, nawet niekorzystne się liczy.
Mnie się te zielonawe, wtopione w siebie, zadrutowane dzbanuszki podobają a dodatkowo spleciony pręt nawiązuje do słynnego słowackiego druciarstwa.
halb09 2018-01-08
Re. Mnie skojarzyło się z lekcjami polskiego, gdy omawialiśmy wiersze i nauczycielka pytała, co autor miał na myśli?...Raczej nie trafiałam po jej myśli:)
