Tak się oficjalnie nazywa. W małych hutach wykorzystywano miejscowe surowce. Jeżeli piasek pobierany z łożysk potoków, czy złóż suchych zawierał znaczną ilość związków żelaza, masa szklana uzyskiwała barwę zielonkawą o intensywności i odcieniu zależnych od stopnia zanieczyszczenia , ewent. innych domieszek. Np mangan nadawał barwę brunatną. (Ciekawostka : do uzyskania wyraźnej barwy brunatnej stosowano też dodatek grafitu, koksu, trocin. A szkło opalizujące , mleczne lubiło mieć w sobie mączkę kostną.
Błękit kobaltowy, znany doskonale, nazwa mówi o dodatku.Ciemno rubinowe - m.in.czyste złoto. Dygresja w dygresji: zdarzało się barwić szkło rubinowe wrzuconą do kadzi złotą monetą a jeżeli nie do końca uległa roztopieniu i zużyciu, to pozostałość na dnie należała do pracujących szklarzy )
Szkło leśne wskutek niedoskonałości technicznych miało w sobie pęcherzyki powietrza, wraz z barwą uchodziło to za wadę, dopiero po latach zyskało na uznaniu i cenie. Do tego stopnia, że odszukiwano stare przepisy na jego produkcję w
hutach o nowoczesnej technologii.