Nie widać zapylających pszczół, za to sam rzepak pyli na potęgę, na żółto oczywiście i dość trwale.
wydra73 2018-04-23
re.mpmp Jest pył na Śląsku. Znajoma opowiadała, jak wyglądały nagrobki na cmentarzu w Kochłowicach- zapylone tak, że można było pisać. I ciekawa obserwacja: z zagłębień okrągłych liter nie był wywiewany.
orioli 2018-04-23
Tutaj jeszcze się nie zanosi na jego kwitnienie (a może nie przyjrzałam się zbyt dokładnie), choć wiosna rozpędza się.