Leśny bruk.

spoko44 2018-09-05

Norwid

wojci65 2018-09-05

Jękły – głuche kamienie; Ideał – sięgnął bruku; Fortepian Chopina. CKN

Jakieś powiedzenia, no ... wolałbym nie wylądować na bruku!

wojci65 2018-09-05

Ten bruk przecież nie był leśny, tylko drogowy, jak najbardziej! Że droga zapomniana i przyroda się o nią upomniała, to już inna sprawa!

mimozka 2018-09-05

Oczywiście Cyprian Kamil Norwid . Pozdrawiam :)

wydra73 2018-09-05

re. Wojci Leśny też, skoro to gospodarcza droga przez las do kamieniolomu była.

Dzięki za CKN, dobrzy jesteście.

Jeszcze jakby jakieś skojarzenia,oprócz tego z wyrzucaniem...

halka 2018-09-05

z wiersza "Fortepian Chopina"- a wydarzenie to dotyczyło wyrzucenia przez okno fortepianu ...ale Ty na pewno o tym wiesz.
Podobnie jak wojci65 znam tylko te związane z "lądowaniem" na bruku".
Ten bruk porosły trawy i ślicznie wygląda...tu pewnie byłoby miękkie lądowanie:)

madu02 2018-09-05

"Jak się nie będziesz uczył, będziesz drogi /ulice/ brukował".

skama07 2018-09-05

szlifować bruki:)

mpmp13 2018-09-05

Bruk się dzielnie broni przed naturą , jeszcze go widać .

wojci65 2018-09-05

Dobrymi chęciami, piekło wybrukowane.

wydra73 2018-09-05

re. Wojci Bracie, właśnie myślałam, że nikt tego nie zna !

imar18 2018-09-05

Eksmisja na bruk, lepiej nie.

wojci65 2018-09-05

Z Kwiatów Polskich Tuwima, kto to zna, trochę długi cytat:
Piotrkowska, w stronę Grand Hotelu,
Jak wymieciona. Przed tramwajem
Beczki i skrzynie, a za nimi,
Z browningiem w ręku przyczajeni
Klęczą bojownicy patrząc w szarą,
Bezludną przestrzeń trotuaru
I pustą jezdnię. Nic. Martwota.
Cisza i tam - bo z morza tłumu
Nic nie usłyszysz prócz poszumu
Przybywających gromad ludzkich,
Co napływają od Widzewa,
Żeby na rynek iść bałucki:
Z Głównej, Nawrotu i Przejazdu
Strugami się w Piotrkowską wlewa
Burzliwy za przewałem przewał,
Zmierzając ku Staremu Miastu;
Ale się mało kto przepycha
Pod Meisterhaus i pod Urlicha,
Bo stamtąd, aż po barykadę,
W jedną się szczelna zbił gromadę
Milczący tłum, przy głowie głowa,
Jakby głowami wybrukował...

wojci65 2018-09-05

A potem przybywa rota z 37 Jekaterynburskiego pułku, i:
Pisnęła szabla ciętym lotem
I - "rota pli!" - i plunął z roty
Deszcz ołowiany, ale złoty,
Bo salwą blasków trysło z luf -
I zawył z bólu mur ponury,
Pękł, wzbił się w górę, stoczył z góry
I runął bruk stłoczonych głów.

wydra73 2018-09-05

re.Wojci JESTEŚ WIELKI !!!

orioli 2018-09-06

Podpisuję się pod komentarzem Wydry.

maria57 2018-09-06

fajną zabawę wymyśliłaś

akant29 2018-09-06

Wystarczy hasło i jest co pisać....Brawo Wydra!

"Dro­ga do praw­dy wyb­ru­kowa­na jest pa­radok­sa­mi."
Oscar Wilde

wydra73 2018-09-06

re. Akant E, tam. Brawo Wy ! Nieźle zasunęłaś Wildem. Teraz mi się kojarzy politycznie z "dobrą zmianą"; jak przebrniemy przez bruk paradoksów, to ockniemy się w prawdzie ?!!