Na zamku Stolpen, to przede wszystkim bazalty.
Wszędzie.W naturalnym pionowym układzie i połupane poprzecznie jako materiał budulcowy.
Obróbka tej twardej wulkanicznej skały jest wyjątkowo trudna-rozgrzewało się ją, zalewało wodą, wtedy pękała.
Studnię o głębokości 84m drążyły w początkach 17. wieku paro osobowe grupy przez 24 lata, dzienny "urobek" wynosił 1-1,5 cm. Jest to podobno najgłębsza wykuta w bazalcie studnia świata.
wojci65 2019-04-15
Super zdjęcie Wyderko! I opis mu dorównujący!
Mnie jedna rzecz zastanawia: jaką ufność trzeba posiadać, żeby drążyć prze 24 lata studnię, nie tracąc wiary, że w końcu dotrze się do wody!?
wydra73 2019-04-15
re. Wojci Ludzie się zmieniali to i tej ufności tak wiele nie było trzeba. Pewnie nie myśleli o wodzie, tylko aby nieco posunąć się w głąb. Ciekawe, jak wyglądała sama końcówka pracy.
wojci65 2019-04-15
Woda wytrysła i ich zatopiło... brrrr!
Re Wydra: No tak! Wpierw znalezisko, później pomysł skonsultowania z fachowcami. Przy okazji wysłuchałem kilku relacji o przypadkowych znaleziskach. Np, znalezienie w ciągu godziny 35 zębów rekina, pobudza wyobraźnię. Może by się tak dołączyć do jakiejś wyprawy...