W parku kosica pożerała zgniłe jabłko. No to pstryknęłam z paru metrów.
Wyszło zdjęcie pnia z piękną nasadą, "odciski" na korzeniach, tajemniczy krążek, jak talerz z wodą , no i przecież widać, że to kos się pożywia. I że trawnik marny, wysuszony.
orioli 2022-05-23
Nie mam zdjęcia kosa z bliska, bo "moje" leśne dzikie i uciekają na widok człowieka. To przykre uczucie, chciałabym im powiedzieć, że nie zrobię im krzywdy, ale czy mogę być odpowiedzialna za innych ludzi?