gdy zamykam oczy...czuję...zapach mokrych od deszczu włosów...

gdy zamykam oczy...czuję...zapach mokrych od deszczu włosów...

agabond

agabond 2009-05-05

piękne!

donata8

donata8 2009-05-05

Oj, Ona musi o tym wiedzieć:)))

laurea

laurea 2009-05-05

...poezja :)

ogonem

ogonem 2009-05-06

Jak ośnieżone, pięknie :-))))

twojek

twojek 2009-05-06

popatrzyłam na to zdjęcie i przypomniał mi się fragment wiersza Leśmiana...tam był malinowy chruśniak- tu ukwiecone gałęzie,ale nastrój...klimat....dla mnie bardzo podobny i choć nie przepadam za cytowaniem wierszy pod zdjęciami- tu, u Ciebie pozwolę sobie to zrobić:
(...)
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałas na oślep skrwawione ich sokiem.

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakis żuk kosmaty.

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla włas...

twojek

twojek 2009-05-06

I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.

I nie wiem, jak się stało, w którym okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
(...)

dodaj komentarz

kolejne >