Tanecznym krokiem mijam zimę,
po drodze gdzieś spotykam ciebie.
Nasze spojrzenia nieszczęśliwe,
są zasypane białym śniegiem.
Dziś z wyspy szczęścia krą odpływam,
ktoś jeszcze macha do mnie z brzegu,
po zimie znów kolejna zima
tak żegnam się z Królową Śniegu.
Saniami sunie ból i smutek,
on zawsze wiernie stoi blisko
i serce, co już lodem skute,
jakby nieczynne lodowisko.
I tylko obraz ten na szybie,
co mróz maluje każdej nocy,
który mnie zmusza, żeby wybiec,
by gdzieś po nową miłość skoczyć.
trifle 2013-03-07
Świetna całość :)
Uśmiechu życzę i pozdrawiam :))
mmalina 2013-03-12
Pozdrawiam po długiej nieobecności ;). Życzę miłego tygodnia, i dużo słoneczka. ;)
szalon 2013-04-02
super całość a ty super wyglądasz Beatko