[34546961]

I po.


było spoko, chociąż pewne mankamenty sprawiły że nie estem w 100% zadowolona.

-Średni zespół, fatalne oczepiny,
-Sala która była "w miarę" zamiast "cudowna",
-suknia która marszczyła mi sie na brzuchu i rozpruła wewnątrz, tren który brzydko mi sie zapinał,
-sukienka na przebranie która dziwnym trafem była za mała i tłuszcz mi sie odbijał z tyłu,
-nieogarnięcie obsługi i dja w sprawie tortu, świadkowie biegali z kawałkami i rozdawali gościom...

więcej błędów czy słabych sytuacji nie było, a jak były to raczej nie wpływały zbytnio na moją ocenę.

Jestem szczęśliwa oczywiście, ale jako że pracuje jako fotograf to sobie porównuje.


Aaa, możliwe że jestem w ciąży.


Oby nie, bo od stycznia mam ogarniętą fajną pracę.