Życie to spotkania i skojarzenia...

Życie to spotkania i skojarzenia...

Wisiał karmik,przyszedł wiatr,spadło ziarnko i się usadowiło w ziarnkach ziemi,jak element układanki.

Przypomniał mi się wic:
Przychodzi facet do sklepu i mówi.
-Jestem nałogowym układaczem puzli i szukam czegoś bardzo trudnego,czy ma pani ?
-Może bezkresne morze 7000 elementów?
-Zbyt łatwe...
-To może bezgwiezne niebo nocą,10000 elementów...?
-Prościzna...
-To proszę sobie kupić bułkę tartą i ulepić rogala!
https://www.youtube.com/watch?v=n4RjJKxsamQ