Portret w kasku

Podlasie 1986

Takie zdjęcie nie daje mi pełnej satysfakcji. Ot, zwykły portret i dokument zarazem, zrobiony w konwencjonalny sposób i długim obiektywem.
Z drugiej strony widok niecodzienny i na swój sposób folklorystyczny ;)

W latach 80-tych znalazłbym miejsce dla tej fotki w fotoreportażu "Motocykliści" a dziś mogłaby się stać częścią moto cyklu ;-)

bogna 2010-09-13

Zawsze nas zachwycasz zdjęciami...a ta babcia odważna jest jak na swój wiek

gammah 2010-09-13

Może babcię bolą zęby...?

pawola 2010-09-13

podziwiam odwagę babci i kierowcy - a jakby tak spadła z wrażenia??? wiem, wiem, tamte motocykle nie wyciągały tyle ile np. bandit (jakkolwiek się to pisze) ale sam upadek mógłby boleć...

ana1945 2010-09-13

Tu by się chyba ekolodzy o futerko upomnieli:)))

jairena 2010-09-13

...a mnie się wydaje, że babcia na przyczepkę...usadowiona:)

jarekja 2010-09-13

zaraz padnę :)))))))))))))))

doka8 2010-09-13

asekuracja ...ciepło i bezpiecznie :)

miriams 2010-09-13

U ciebie zawsze profesjonalizm i humor:-))Niekonwencjonalność również>>>>

miriams 2010-09-13

Na podstawie tego zdjęcia można byłoby napisać maturę z j polskiego "Emancypacja kobiet w okresie PRL"

adamo1 2010-09-13

a może to kaskaderka była?,fajne

eupolak 2010-09-14

widać po futerku, że babka do miasta się wybrała po zakupy a może nawet na "casting" do fimu "czterech pancernych i pis"

Nie mylić słowa "cadting" z odlewnictwem ani z wędkarstwem rzutowym.

eupolak 2010-09-14