Coś on tam robi koło dzieciaka. Może to nawet nożyczki ucinają kosmyk włosów.
Znalazłem się tam tylko na chwilę i nie zdążyłem spytać. Może ktoś wie ...?
slawek9 2010-09-21
dobrze, że nie trafiłeś na żydowski obrządek "przycinania..." ja bym tego nie wytrzymał - mam na myśli nawet oglądanie... Ameryka Północna jest podobno równo "podcięta" niezależnie od religii. nie jestem tego pewien - nie sprawdzałem!!!!!!
jairena 2010-09-22
...dobrze, że dziecię włoski ma:)
trzmiel 2010-09-23
I się nie dziwię, że nikt tu jeszcze nie odpisał;-) Z tego co się zdążyłem zorientować po znajomych to podczas chrztu namaszczane jest świętymi olejami czoło, tył głowy i podobno kończyny. O podcinaniu włosów nie słyszeli ale mają w kwestii prawosławia ekspertów w rodzinie i jak się dowiem to na pewno Ci napiszę, pozdrawiam-wierny fan Twoich niesamowitych fotek:-))
jairena 2010-09-24
...wklej! Inaczej nie zobaczę:)
lhateu 2010-09-24
Obcina mu ucho,żeby Szatan nie miał w co szeptać.
trzmiel 2010-09-24
Witaj. Sprawdziłem już u źródła, mianowicie osoby jak najbardziej kompetentnej czyli u znajomego, który jest Popem. Faktycznie, obcina się mały kosmyk włosów przy chrzcie dziecka. Są to jakby jego pierwsze postrzyżyny na tym świecie. Jako ciekawostkę podał też fakt, że królowie w dawnych czasach podczas koronacji również byli poddawani w temu zabiegowi. W obecnych czasach nie jest ten zwyczaj już tak często praktykowany i stąd wielkie oczy co niektórych na ten temat. Jeśli chciałbyś coś wiedzieć dokładniej to postaram się o fakty. A może zechcesz odwiedzić znowu tereny w okolicach Włodawy gdzie w Jabłecznej znajduje się Monastyr;-)
nika81 2010-10-21
Odnośnie"przycinania"-Żydzi to najwięksi optymiści na świecie,jeszcze nie wiedzą jak duży urośnie a już przycinają.