Trochę tu biednie, ale scenka malownicza.
Wiem, ze zaglądanie do cudzych domów nie jest łatwe, ale jeśli tylko znajdzie sie pretekst, to warto.
eupolak 2010-09-28
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski ród,. Królewski szczep piastowy!
abamm 2010-09-28
to nie tak dawno;
te zimne lokcie z czarnych BMW
i inni tez
powinni pamietac
to kuchnia nie piec ale pewnie i piec, moze jedyne zrodlo ogrzewania mieszkania
dziecko ma dzis pewnie kolo piedziesiatki.. gdzie jest i jak mu sie powodzi?
marth 2010-09-28
To ciepłe urządzenie
szczególnie w okresie zimnym
skupiało całe pokolenie
będąc ogniskiem rodzinnym :)
magie 2010-09-28
Smutny obrazek.....dlatego, że taką biedę widzimy....ale też, a może raczej przede wszystkim, że taki brud okropny.
zdyrma 2010-09-28
Tak, masz racje, to kuchnia. Dzieciak ma dziś około 40-tki i sam nie jest na swiecie, bo tam ich było co najmniej siedmioro.
tasaq0 2010-09-28
Ale jak tu zrobić reportaż z życia wzięty i nie zajrzeć komuś do domu?
Zdjęcie stare ale i dzisiaj nie brakuje takich domostw...
doka8 2010-09-28
będzie ostro : brud, smród i ubóstwo ! zdjęcie to dokładnie oddaje ... no
oprócz smrodu .... pozdrawiam Włodku !
kaka18 2010-09-28
Pięknie! Miłego dnia!
jairena 2010-09-28
...dziś z pewnoscią ta siódemka dzieci umieszczona byłaby w placówce opiekuńczej z uwagi na niezaradność . A dzieciak nie wygląd ani na zagłodzonego ani zaniedbanego:)
joan32 2010-09-28
chylę czoło...
wyspiar 2010-09-28
to pewnie tak zwana kuchnia letnia...na wsiach latem się na niej gotowało karmę dla świń..u dziadków taka była...
zdjęcie świetne jest
syniosz 2010-09-28
dobrze,że tam trafiłeś-to fotka dla następnych pokoleń,ku pamięci skąd pochodzimy..
fotyess 2010-09-29
w ubiegłym roku , pod Białobrzegami, dotknąłem takiego widoku, byłem w takim domu ...
krakus 2010-10-01
... bieda, ze aż piszczy !...
Jeśli nie była to patologiczna rodzina to myślę, że dzieci wywodzące się z tego domu - jako dorosłe rodzenstwo ma miedzy soba lepsze relacje od dzieci wychowanych w dobrobycie.
krakus 2010-10-01
Mam Przyjaciółkę, która miała 7-ro rodzeństwa i żyli w biedzie, w maleńkiej chałupce na wsi.
Wyrośli na b.porządnych ludzi. Aż miło na Nich patrzeć, jak serdeczni są dla siebie.