Żółwik

Moskwa 1988

Teraz młodzi to tylko : cze, nara, naraska, do zoba, albo żółwik.
Kiedy ręce się mijają, mówimy; "skręcił". (żółwik oczywiście).

PS
Wariant "żółwik skręcił" pochodzi od mojego mojego syna, co muszę uczciwie przyznać :)

wojte23 2010-12-16

czerepacha a nie żółwik

robin 2010-12-16

Nic nie zrozumialam, ale zdjecie mi sie podoba ... "naraska" (???)

doka8 2010-12-16

młody z młodym się dogada ! a my ... z nimi ? tłumacza proszę od zaraz !!!!.... psycholog też by się zdał ... :)

ptak54 2010-12-16

Mój RZUŁF jest trochę większy :

http://www.garnek.pl/ptak54/12167735/rzulf-careta-careta-jest-bardzo

Pzdr.

holefka 2010-12-16

ależ w tle jedna pani "świeci" piersiami a druga pupą

slawek9 2010-12-16

ciekawe czy to zakąska, na sprzedaż, na pokaz czy żółw na spacerze? pani w tle kwalifikuje się do wszystkich przypuszczeń ;)

julkaxd 2010-12-16

młodość ma swoje prawa, sądzę że ta tendencja do upraszczania się nie przyjmie, (chociaż fotograf uprościł człowieka w kadrze) a jeśli nawet, to uwaga na skracanie niektórych słów:)

elutttk 2010-12-16

Przyjazny widok:)

pete67 2010-12-16

cze, nara, zara...
przypomniał mi się dowcip gdy młody duchowny skarży się dyr szkoły że nie rozumie młodzieżowego slangu..
co znaczy te nara, tera, cze,
Dyrektor wytłumaczył katechecie idee młodzieżowych srótów słownych - nakazał znaleźć płaszczyzne porozumienia i kontaktu..
Ksiadz wpada do klasy i woła
-Pochwa...
:)
hmmm ot tak jakos mi sie skojarzyło:)

jairena 2010-12-17