Kamieńczyk
Dlaczego garnek ?
Pytają mnie o to inni fotografowie i pytają sami garnkowicze.
Jednemu z nich odpowiedziałem mniej więcej tak :
Przypadek, bo grałem w literaki w kurniku, prostota aktualizacji, spora ilość odsłon, brak reklam, mili ludzie, możliwość sprawdzenia odbioru własnych zdjęć wśród nieprofesjonalistów.
Poza tym lubię oglądać Wasze zdjęcia, bo bywają bardzo twórcze i inspirujące. Są nieskażone pretensjonalnymi manierami panującymi na niektórych forach i dają mi wiele wiedzy o współczesnym świecie.
Zupełnie niezamierzoną korzyścią z publikowania w garnku okazała się możliwość poznania niektórych z Was. Kto wie ? Może to właśnie okaże się najcenniejsze :)
asiak78 2009-06-27
bardzo ciekawy klimat mają Twoje zdjęcia;)
okamii 2009-06-27
wybacz bardziej skupilem sie na Twoim tekscie niz na samej fotografii...:)
vvvojtek 2009-06-27
....w każdym razie, gdyby Cię kiedyś naszło na emigrację gdzieś indziej, daj wcześniej znać; na pewno będę tam zaglądał.....;))
kamyy 2009-06-27
Twoje zdjęcia są jedyne w swoim rodzaju... Zawsze świetnie opisane!!
Mamy coś wspólnego ja też trafiłam tu z kurnika ;]
Pozdrawiam :)
doka8 2009-06-27
z gracją ... cała rodzinka , a przywódca stada na przedzie ! dobre !
Sympatycznie opisałes o Garnku ... myślę ,że wszystko jest ważne w życiu , każde najmniejsze doświadczenie !!! pozdrawiam i bardzo
się cieszę , że poznałam Twoje zdjęcia, które są takie, jak opisała
Kamyy !!! i dzięki za wskazówki fotograficzne ! zdaję sobie sprawę że do pięt Ci nie dorastam , ale co tam ..... :P
nemek 2009-06-27
literaki ? musimy kiedyś "pyknąć" partyjkę :)
fikato 2009-06-27
Kazdy z Nas lubi obcowac z kims waznym, zbierac autografy, byc na koncercie, pic drinka w jednej knajpie z aktorem lub piosenkarka. Ja zapisalem sie do garnka, bo to niepowtarzalna okazja na obcowanie z czlowiekiem, ktory w zupelnie darmowy i ogolodostepny sposob robi nam wyklad z hitorii i fotografii. Ciesze sie tez, ze dzisiejsze mozliwosci produkowania hurtowo zdjec nie sa w stanie przeskoczyc wiedzy i talentu.
budrys3 2009-06-27
zaglądam do ciebie już jakiś czas, i za każdym razem jestem zaskoczona :)
mile, bardzo mile zaskoczona tym co widzę i czytam :))))
pozdrawiam cieplutko
doka8 2009-06-27
przepraszam , poprawiam błąd z mojego komentarza ,jest : opisałeś o Garnku , a miało być - napisałeś o Garnku .... :)
slawek9 2009-06-28
Zastanawialiśmy się razem ze znajomym profesjonalistą (fotografia artystyczna http://www.fodatex.com.pl/index.htm) co robisz w garnku. Dziękuję za odpowiedź. Bardzo ładnie napisałeś.
jamer 2009-06-28
fajne jest to ze twoja galeri ajest jak podrecznik z historii najnowszej , takowa zawsze traktuje sie po macoszemu a juz historia zwyczajnych ludzi chyba nikt nie zajprzatal sobie glowy. a potem po 30 40 60 lata ch okazuje sie ze tam gdzi ekiedys gralo sie w pilke stoi lidl a w sadzie gdzie kradlo sie jablka jest stacja orlen :P
i owszem mamy to w pamieci ale ona z czasem szwankuje i wszystkiego nie da sie wyrazic slowami. dlatego ciesze sie ze mozna tu w kociolku zobaczyc codziennosc (i niecodziennosc tez) widziana twoim okiem ale i inne galerie wspolczesne ktore za pare lat beda mialy taki wyraz jak twoja dzis. (jakos szczegolnie na mysl przychodzi mi Tubylec ale jest wiecej takich 'aparatow') pstrykajcie dalej niech zyje rzeczywistosc.
ana1945 2009-06-28
Przewodnik stada nadaje rytm..raz,dwa,raz,dwa....lewa,lewa:))))A motywacja bycia w Garnku taka...ludzka...pomimo profesjonalizmu nie zadzierasz nosa....bezcenne...
homoona 2009-06-28
cudne zdjecia,cudne komentarze .Cudny caly TY.