Dorohusk, lipiec 1984
To była długa delegacja. Dla większości dziennikarzy okazja do picia, wyżerki i ogólnego łajdactwa . Temat nie leżał kompletnie w profilu mojego pisma, ale kiedy go zaproponowałem, szefowa zgodziła się natychmiast. Wydział Prasy KC PZPR czuwał i trzeba się było wykazać.
Na tej imprezce spotkałem Hermaszewskiego, Jaskiernię, Millera, Siemiona i innych ważniaków z PRL-u.
Ludność Dorohuska nie pchała się masowo, żeby zobaczyć polsko-radziecki kosmiczny duet, który był atrakcją dnia. Najbardziej interesującą propozycją ze strony władz była kiełbasa bez kartek :)
onlyway 2009-08-24
Pamiętam jeszcze te wagi sklepowe i właśnie taką kiełbasę.... hehehe.... wspomnień czar.....
julkaxd 2009-08-24
za friko?
czardasz 2009-08-24
....Ale to był Nasz Kraj i taki był Wtedy jego klimat...skale Wymiaru Emocji i Samorealizacji zmieniły się po obaleniu Żelaznej Kurtyny.... to co widać na tym foto jest może dziś Śmieszne...ale wtedy równie by było śmieszne rozmawianie o Skali Bezrobocia w Polsce... niedożywieniu dzieci...itp....Każdy Czas ma Swoje Uroki i Cienie...a ludzie szukają Zawsze Tylko Szczęścia...w danym Im systemie i Czasie ich Życia...
amelya 2009-08-24
Miałam wtedy tylko 11 lat ale dobrze pamiętam te klimaty. I zaciętą przyjaźń korespondencyjną mojej starszej siostry z dziewczyną z ZSRR... Pozdrawiam
mysz4 2009-08-24
Kosmiczne porcje :) Musieli społeczeństwo troche udobruchać i uduchowić, bo grawitacja naonczas działała silniej, bo wszystko takie przyziemne było Kto tam myślał o kosmosach, trzeba było patrzeć, gdzie sześć kostek masła rzucą albo jakiś cukier :)
maria 2009-08-25
Powinni dorzucić jeszcze papier toaletowy; impreza dla ludności byłaby doprawdy udana :)
asiak78 2009-08-25
super!!!!!!!!!
nemek 2009-08-25
Może raczej słyszałeś , o stara piosenka lotników z drugiej wojny światowej , więc pewnie na jakimś filmie się przewijała : )
pawola 2009-08-25
proszę, proszę, a ja myślałam, że piwna fotka okaże się kiczem pierwszej klasy, a tu odsłon ponad 100;))
a na toplesie byłeś?
jacek2 2009-08-26
Jak na razie ZADNA pasztetowka nie smakowala mi tak jak ta wlasnie z lat 80 dziesiatych ....
janke48 2009-08-26
ja za jackiem powtórzę to samo,że smaczne byŁy te wyroby.nawet "zwyczajna" jak byŁa dobra.Teraz wszystko pięknie opakowane,ale w środku "szajsen"
jarson 2009-08-31
przyjaźń jaka przyjaźń, nie można się przyjaźnić z kimś na siłę, a jednak ten zakłamany świat istniał 45 lat i kosztował masę istnień ludzkich. Do tej pory płacimy za ten sukces PRL
andhey 2009-09-02
Szkoda że nie miałem aparatu kiedy ogladalem takie sutuacje na żywo , to były cieżkie czasy. Pozdrawiam.
beata62 2009-09-10
...pamiętam taką sprzedaż parówek z samochodu na festynach osiedlowych...
obiekt 2009-11-03
to były czasy kiełbasy zwyczajnej :)