Warszawa 1989
W końcu znalazł się hak i na niego.
Robotnicy prorokowali, że Felek tego nie przeżyje. Mieli rację. Rozpadł się na trzy części i stracił nos ;)
dodane na fotoforum:
nika81 2009-12-14
....biedak....
asiak78 2009-12-14
cudnych snów
joannn 2009-12-14
I dobrze mu tak!
liw12 2009-12-14
Z ty miejscem związana jest opowieść pewnego znanego publicysty TV.
W stanie wojennym..........
W drodze do szkoły niepostrzeżenie wylewali pod cokołem pomnika krople Waleriana, zapach tych kropli jak wiemy koty uwielbiają.
Robiło to systematycznie jakieś 20 chłopa.
Wyobraźcie sobie centrum miasta - zwarte odziały ZOMO uganiają się za dziesiątkami (a może więcej) kotów, które oznaczały teren na wyścigi przed konkurentami i intruzami w pełnym bojowym umundurowaniu.
.........ZOMO z kotami walczyło.........
może ktoś to utrwalił ??
))
w.
ajan11 2009-12-25
nigdy nie byłem za niszczeniem czegokolwiek lub cokolwiek,to jest nasza historia, lubię stare rzeczy, nawet bronię Pałacu Kultury...
sto18 2010-01-02
byłem tam na placu, gdy go obalali. a kilka lat później, byłem w ekipie filmu Marysi Zmarz-Koczanowicz pt Kraj Świata ( według powieści Janusza Andermana). na potrzeby tego filmu pomnik stanął raz jeszcze na starym miejscu; była to makieta wykonana przez scenografów, jeśli się nie mylę, scenografem w tej produkcji był Rafał Waltenberger. zdjęcia nocne, lało jak z cebra, a porywisty wiatr niebezpiecznie szarpał makietą. wszystko się udało szczęśliwie. wyszedł świetny film o Polsce, ale jak to bywa z takimi filmami: kina go nie chciały, a w TVP jakiś przygłupi, ale mający władzę wyemitował film w środku nocy.
p