;o

;o

Maj gat, słowo o tym 'dziele' - ŻAL, ale dobra... tyle razy go próbowałam wgrać, awrrrr. oczywiście jakość zepsuta...

Dzisiaj dzień był wery spoko, pierwsze wu ef - walc na ocene, dostałam szóstkę. mwhaha xd, angielski, chemia {zgłosiłyśmy sie z tyną do konkursu o straży pożarnej. lol2. hahah ;d} , polski, matma - iii... uwaga, uwaga - liga mistrzów {czyt. mistrz rachunków} jaki żal ;d to było popieprzone ;dd Zrobiłam wszystko... źle ;d No ale dobra. Potem z Martim obiad i deser. Jak zwykle narobiłyśmy se siary... Wrzuciłam jej jakąś ch/husteczkę do szklanki z piciem, i ona tam se pływała, i ona ją tak wyciągła, i łyżeczką 'suszyła' ją, aby miała więcej picia, potem mi ją wciepła, i jacyś ludzie oczywiście se szli, i sie tak na mnie gapili, że żal ;d

Pewnie i tak nie kumacie tego co napisałam powyżej, ale dobra ^^. Potem simsy, simsy etc. Teraz gadu... ;d



ps. z Jurgą 'odbudowujemy nasz przyjacielski kontakt'. Pozdro zią. ;*

ps2. kocham Was, a Wy o tym wiecie, nie ? < 33

ps3. Bo ten gekon ma takie słodziackie szłapki < 33

ps4. Jutro próba generalna, jak się założe, to wylece stamtąd. Boż, tak strrasznie sie boję.