Wyjdź na ulicę Z domu bram, Ty paniczyku jasny, Popatrz na chłopca- on tam sam, W podartych butach ciasnych!! O, zawołaj go pod swój dach I nakarm chlebem, mlekiem, Toć iść przez puste pole strach, Przecież on też człowiekiem...
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]