W lesie w Otrach

W lesie w Otrach

Moje przybycie zrobiło popłoch na stawku .
Żurawie zaczęły się wydzierać w niebogłosy
i wszystko co potrafi latać poderwało się
do lotu , kilaka par białych czapli , żurawie
i to co na mojej fotce wygląda jak komary
i których z oddali nie rozpoznałem .
Tylko para łabędzi nie dała się ponieść
panice .