Dochodzimy do Polany Chochołowskiej . Kiedyś było tu więcej szałasów i wystawa artysty który naprodukował łowiecek z otoczaków .Ja mam ochotę wrócić tu kiedy zejdą śniegi a polana będzie na krótko fioletowa od krokusów .
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]