» Student przychodzi do spowiedzi,wpowiada swoje grzechy:
-przeklinałem,kłóciłem się z żoną...
-synu,zmień swoje postępowanie!
-dobrze,ojcze!
student zasypia.po długim kazaniu ksiądz puka w konfesjonał.
-o K**wa,ale mnie ksądz wystraszył
dodane na fotoforum: