Tego goscia spotkałam wczoraj w lesie. Czyż nie przystojny.

Tego goscia spotkałam wczoraj w lesie. Czyż nie przystojny.

Muchomor i przyjaciele

Pan Muchomor i jego przyjaciele

Pan Muchomor przyjaciół
miał sporą gromadkę.
Co dzień kogoś zapraszał
na zieloną herbatkę.
Ciastem pysznym częstował,
nierzadko lodami.
W chwilach smutku rozśmieszał
swoimi żartami.
Dnia pewnego, niestety
choć była już pora,
to nikt nie odwiedził
pana Muchomora.
Posmutniał biedaczek,
łzę otarł ukradkiem
i wyruszył w głąb lasu,
tak niby przypadkiem.
Zaszedł aż na polanę,
rozejrzał dokoła.
Ze wszech stron się rozeszła
piosenka wesoła.
Z za każdego drzewa,
spod każdego krzaczka,
wybiegli przyjaciele
w odświętnych kubraczkach.

I tak się zebrało
chyba ze sto rodzin
„Niech żyje pan Muchomor,
w dniu swoich urodzin.
Zdrowia, szczęścia życzymy
i kropek bez liku,
byś nigdy się nie znalazł
w grzybiarzy koszyku.”

tekla

dodane na fotoforum:

halina9

halina9 2012-10-21

Tylko go nie zrywaj. Pozdrawiam .

ewulka

ewulka 2012-10-21

piękny:)
udanej niedzieli życzę :)

terecha

terecha 2012-10-22

Piękny muchomorek i wiersz również...pozdrawiam Zosieńko:)

basia43

basia43 2013-01-18

Świetny wierszyk Zosiu. Aż uśmiechnęłam się :)

dodaj komentarz

kolejne >