biastel 2009-10-22
" Dojechałem kiedyś jakoś do Głuszycy,
a potem pieszo w kierunku Łomnicy.
Idę ja z grupą w turystycznym szyku
z duszą na ramieniu obok Cmentarza Choleryków.
A potem wciąż w górę, od krzaka do krzaka,
aż się znalazłem na wieży Szpicaka..."