jedynka 2007-10-24
no co sie wystraszylas krytyki? kasowanie wpisow to twoja specjalnosc, wiec po jaka cholere wogole wkladasz tu te bezsensowne zdjecia?
akurnikova 2007-10-24
bierz kota suńka. dobry piesek. umiesz już aportować? tak? to super. a teraz przynieś odwłok jedynki i zakop padline w ogródku. no brawo! pancia da Ci w nagrode wołowego peniska.
zonalonka 2007-10-24
Mysiu, dlaczego zakładasz, że się "wystraszyłam"? Otóż nie, nie wystraszyłam się, mam jednak taki zwyczaj, iż z depresją całkowitą zwaną potocznie dnem nie rozmawiam, brak jej podmiotowości albowiem. Nie jest zatem w stanie odczuwać zwyczajowego wstydu z tytułu wchrzaniania się obcym ludziom na priv, komunikator tudzież stronę ze zdjęciami. O tym jednak już sobie pokonwersowaliśmy na privie, odpowiedzi mi nie udzieliłeś, domniemywam, iż stan poczucia obciachu jest Ci stanem nieznanym.
Całuję cię zatem czule, Kris, i informuję, że więcej nie pogadamy z powodu powyższego, a tym razem gadamy wyłącznie dlatego, bo kolezanka Kurnikova była już łaskawa zamieścić komentarz;)
zona
corinna 2007-10-27
nie no, Zona, jakie pogryzione kable? przecie ona ma takie niewinne spojrzenie.
sszept 2007-11-03
zamężna.. zainspirowana tym pięknym biszkoptowym obliczem, postanowiłam wkleić zdjęcie najlepszej partii. Dasz błogosławieństwo? :))
kasiaaa 2007-11-03
ale ta sunia jeszcze niepełnoletnia!! weźże się Karo wstrzymaj, bo Ci psiaka do kryminału w schronisku wsadzą! no.
sszept 2007-11-04
Spokojnie... ma się w branży znajomości... niechże ją sobie ustawia, póki młoda... ;-)
tfarda 2007-11-08
heh... Żono, to ja nie mam co startować ze swoim sznaucerem miniaturowym do Twojej suni.......ech.....małemu zawsze wiatr w oczy;)))
tfarda 2007-11-08
a tak abstrahując...
Na studiach podczas zajęć z logopedii miałam różne ćwiczenia usprawniające dykcję, wymowę i tym podobne.
Pamiętam jak wykładowca, podawał nam przykłady na zniwelowanie i całkowite usunięcie wady wymowy jaką jest reranie (dziwne, nie ma w słowniku alternatywnym). Każdy na pewno się z tym spotkał, dziecko zamiast "er" wymawia "el".
No ale do czego zmierzam- komicznie to wygladało, kiedy cała sala gromko powtarzała jeden wyraz;))))), zgadnijcie jaki:))).
Powiem szczerze, w szybkim tempie przy dwudziestym powtórzeniu straciłam kontrolę nad językiem w buzi.;))))
spróbujcie sami:), ale baaaaaaaaaaaaardzo szybko....
labrador, labrador....labrador....labrador.......
hehehe;)))
pozdrawiam.
akurnikova 2007-11-09
phi rablador kazdy gupi umi:P
zonalonka 2007-11-10
phi, ja 'labradora' mam opanowanego do perfekcji. Acz wygodniej jest mi wołać po prostu "Do nogi, cholero!"
zona
lokator 2007-12-05
Bardzo miły piesek i na pewno ma ładną panią.Mój piesio też bywa biały ..na święta.
akurnikova 2007-12-05
<rotfl>
Lokejtor ktoś Ci chyba zamontował czipa zaprogramowanego na bombardowanie miłością pośladkowców.
lokator 2007-12-16
czekam na zdjęcie zony,pojadę po całości i się wyrówna:))
zonalonka 2008-01-04
musisz uwierzyć na słowo, że mam dobrego fryzjera. Zdjęc zony lonka nie będzie. Tak nam dopomóż bruk.
zona
zonlon 2008-01-18
kurna....psa szkoda gdy pomyśle o starej suce
zonalonka 2008-01-18
cholera, mnie też szkoda Twojego psa, ale to jeszcze nie powód, aby tak nieuprzejmie mysleć o Twojej połowicy.
Weź się w garść, może terapia małżeńska by pomogła?
zona
cooper 2016-11-24
Fajny pies, czy Pani jeszcze żyje?, bo ostatnie oznaki życia to 2007 rok