koronkarstwo
Skansen w Wygiełzowie - 17.07.2011
wiele16 2011-07-19
Właściwie znajomość tej sztuki zanika. Całe moje dzieciństwo upłynęło wśród stołów, ław i półek udekorowanych koronkowymi serwetami, bieżnikami i obrusami. Pamiętam łóżka w domu nakrywane koronkowymi kapami! Nawet spodeczki pod kwiaty doniczkowe stawiało się na koronkach. Niewiele jest dzisiaj dziewcząt posiadających umiejętność trzymania szydełka w ręku... Paulino, potrafisz? ;o)))
kama22 2011-07-21
aż żal, że ta sztuka zaczyna zanikać... Świetne ujęcie!
Ja tam od czasu do czasu lubię sobie sama pochodzić po szlaku :) Czasem nawet mi się wydaje że trudniej o dobre towarzystwo na wędrówki... Bez obaw! Góry na szczęście nie wybierają się nigdzie z tego co wiem, tylko ładna pogoda mogła by w końcu do nas przywędrować... Pozdrawiam :)