zosia1 2018-07-10
Re: Byłam Janku w sob, niedz. i poniedz. Wczoraj wieczór wróciliśmy. Odwiedziliśmy Babcię, przynieśliśmy kwiaty, zapalili znicz. A do południa byliśmy na Poczekaju.
Noga męża sie sprawdziła, goniliśmy jakbyśmy byli na obozie kondycyjnym :)
janko47 2018-07-10
re:Ojców byłby doskonały dla nogi twego męża.Szlaki miejscami podobne do sądeckich.Szliśmy szlakiem na Smardzowice i Skałe a wydawało się miejscami że idziemy na Poczekaj.Doskonałe miejsce dla zaprawy orzed górkami sądeckimi a tak blisko Krakowa.Spróbujcie.Pozdrawiamy..
atiseti 2018-07-10
Babcie Ludwikę poznałam dzięki opowieściom garnkowym Gosi z Lublina (malgo51), wirtualnie tylko ale była mi bliska ....
mysliwa 2018-07-11
Re: też chciałaby znowu być taka zmęczona.
Dziękuję za miłe komentarze.
Nie dane mi było poznać babcię Ludwikę , ale dawno temu mój dziadek, też tak samotnie mieszkał na górce na Pogórzu Przemyskim.
Pozdrawiam
marcysi 2018-07-16
pogodna twarz Królowej Gór;-)
po cichutku marzę wrócić tu jesienią, ale tak po cichutku liczę na spełnienie;-)
erna1 2019-01-26
Dobrze, że Babcia ma pomnik..wspaniała osoba,wspaniała postać,nie można o Niej zapomnieć..