Jesień tak prędka z symfonią wiatrów w kominie z ostatnim oddechem spadających liści i ciepłym dłonią rudawym kasztanie ofiarowanym w wierszu niecierpliwej ręce.
katolik 2008-09-28
a ja już zbieram kasztany :) pozdrawiam
jasiwi 2008-09-29
Będą poprawkowe matury...
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]