Okser.

Okser.

Taki rekord życiowy, majowe wspomnienia, a teraz zerwane więzadło w kolanie, tak to jest w sporcie, bo w środe nawet schodząc z konia można się zepsuć ale to nie wina konia tylko złego leczenia poprzedniej kontuzji.
Jest coraz lepiej, mimo siedzenia w domu jest mega pozytywnie. <3

jasminp

jasminp 2015-06-15

pięknie!

kolana to upierdliwa rzecz

martabo

martabo 2015-06-22

Super! :)

dodaj komentarz

kolejne >