Zakochana

Zakochana

tak przynajmniej myśle..

wyprzystojniał.
tyle wspólnych chwil.
czy umiałabym życ bez ciebie?
gdzie bym była?

byłeś moim kołem ratunkowym w całym burdelu.

byłeś tylko opcją , jedyną którą miałam aby nie spaść na dno..może juz na nim byłam.

a tetraz.
teraz masz być moim narzeczonym .
kims na całe życie.