GOŁĄBEK POKOJU...

GOŁĄBEK POKOJU...

...to mój osobisty, bialuteńki jak śnieg ,gołąbek:)
Leżał na jezdni. Albo zawadził o druty, albo zaatakował go jakiś drapieżnik..Miał uszkodzone skrzydło. Zamieszkał w....pokoju(dlatego "pokoju":)). Wykurował się i po miesiącu został wypuszczony. Zakumplował się z okolicznym stadem i ma się dobrze :)To ostatnie jego zdjęcie...długo siedział na dachu u sąsiadów...jakby się zastanawiał czy nie wrócić...Czasem go spotykam, i to jest...miłe :)

barbraa

barbraa 2011-03-09

..to dobrze,że trafił na Ciebie Aniu:))piękny:))pozdrawiam:))

ankaja

ankaja 2011-03-10

Nieskazitelny.. piękny jest :)

hanaka

hanaka 2011-03-10

śliczny , nieskazitelny , niewinny chociaż nieraz zapaskudzi parapet:)

darekel

darekel 2011-03-10

wspaniałe zakończenie rynny

piatal

piatal 2011-03-10

nooo ten to jest gołąbek wojny,,,hehehe

achach5

achach5 2011-03-10

....a chcesz wojny ?!
:))

dankrys

dankrys 2011-03-10

Czad ... super pokazany ... ;)))

bourget

bourget 2011-03-13

Przepiekny!!
To wspaniale, ze go uratowalas!

lila25

lila25 2011-03-31

piekna historia , jaki on bielusi :))

achach5

achach5 2011-03-31

Cudny jest:) A wczoraj ,jak biegłam do pracy,prawie
na niego wlazłam. Zrobiłam zdjęcie komórką,
ale chałowo wyszło :( On razem z kumplami czekał
przed sklepikiem,na okruchy. Sprzedawczyni, o gołębim sercu,
serwuje ptaszkom rano pierwsze śniadanie :)

dodaj komentarz

kolejne >