...cos sie konczy ...cos zaczyna ...

ewjo66 2016-10-31

taaaak...mnie to jakoś smuci...ale pocieszam się, że znów będziemy zmierzać ku wiośnie...

lidia23 2016-10-31

dla mnie październik był mega najbrzydszym miesięcem..
tak brzydkiego i zimnego nie pamiętam..

fajne pomieszanie z poplątaniem u Ciebie:)))
pozdrawiam Marysiu,dobrego dnia!

zadra 2016-10-31

...wszystko ma swój czas i wszystko trzeba przeżyć...oby tylko zdrowie dopisywało to i resztę planów można realizować.

catrin 2016-10-31

nie lubię jesieni, listopada:)

myszka2 2016-10-31

Witaj Marysiu...to prawda, najbrzydszy miesiąc nadchodzi, zimny i szaro, bury...śliczna fotka:)
U mnie dziś slonko świeciło, byłam na spacerze z pieskiem...Toruś biegał sobie wesoło, niuchał swoim noskiem, a teraz chodzi po domu i czeka na mojego tate co z pracy zaraz wróci:)
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru życzę Ci Marysiu...:)

jaworr 2016-10-31

Rozczochrańce... super ujęcie.....:))

omaciej 2016-10-31

..fajna plątanina ..

marek45 2016-10-31

Listopadowa jesień jest szara i mokra ale też ma w sobie dużo uroku :)
Fajnie wygląda ta roślinka :)