moje konie mnie rozwalają :) przy czyszczeniu jedno o drugie tak zazdrosne jak diabli, na przemian jak czyszczę katrine to komancz się pcha pomiędzy nas a jak komącza to katrina odciąga mnie abym w tym momencie poświęcił uwagę jej, jak jednego zamknę to drugi sieje panikę bo gdzie drugi kuń i jak tu nie zwariować :D