1/2 kg mąki
3 łyżki masła (roztopić)
2-3 łyżki cukru
35 g świeżych drożdży
1 szkl.letniego mleka
szczypta soli
2 jaja
Najpierw przygotowuję zaczyn drożdżowy: dwie łyżki mąki, 2 łyżki cukru, kilka łyżek mleka i drożdże rozcieram razem i zostawiam.
Kiedy są już rozpuszczone i zaczyn zaczyna rosnąć, zabieram się za ciasto. Do miski wsypuję mąkę, wbijam jaja, wlewam zaczyn i resztę mleka, dodaję masło i wsypuję szczyptę soli. Porządnie wyrabiam ciasto-ok.10 min. Kiedy już jest sprężyste, odstawiam miskę na bok i przykrywam ją ściereczką. Po około 30-40 minutach ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyciągam ciasto z miski i chwilkę jeszcze wyrabiam na oprószonej mąką stolnicy – jeśli ciasto się klei, obsypuję je minimalnie mąką.
Formuję okrągłe kluski wielkości pączków i układam na stolnicy posypanej mąką do wyrośnięcia 10-15 min.
Kluski paruję 10 min.
Z tej porcji ciasta zrobiłam 15 klusek ;)