Czyjekolwiek - wejdźcie proszę,
Jestem zbieraczem głosów.
A dom mój bardzo lubi,
Gdy śmiech ściany mu rozjaśnia,
Gędźby lubi i pieśni,
Wpadnijcie na parę chwil,
Kiedy los was zaniesie w te strony,
To mój dom otworem stoi,
Dla takich jak wy.
W Dolinie Chochołowskiej
Dzisiaj śpiewam :)