lucyna2 2011-10-26
dobrze Ci to wychodzi Miłoszku:))))
rozi09 2011-10-27
Ooo! Hulajnoga!
Pewnie sobie nieźle poradzisz kochanie.
My na wiosnę planujemy kupić rowerek z czterema kółeczkami .
Tatuś będzie biegał za Rozalką to troszkę wagi zgubi:)
jndiana 2011-10-27
Hulajnoga, to coś wspaniałego, wiecie, że poprawia nie tylko kondycję fizyczną i sprzyja zmysłowi równowagi, to jeszcze wspomaga rozwój mózgu? My tez mamy hulajnogi, ale jeszcze nie potrafią na niej jezdzic :/
jndiana 2011-10-27
Izuniu, zamiast rowerka czterokołowego fizjoterapeuci polecają dwukołowe tzw "biegowe". Dziecko szybko łapie o co chodzi z jazdą na dwóch kółkach (bez pedałów) a potem przesiada sie od razu na dwa koła bez strachu, wypadków i przede wszystkim tak wczesnie nabywa na całe życie umiejętność utrzymania równowagii i jazdu na klasycznym rowerze...
Zamierzam kupic takie rowerki właśnie na wiosne :)