Dziękujemy za życzenia zdrówka i troskę.
Jest już dużo lepiej:)
Dzisiaj nareszcie nie padało i mogliśmy spędzić trochę czasu w ogrodzie...
marfud 2013-05-28
Witaj Ty nasza chorowitko...możecie sobie z Igusiem rączki podać..bidulki...Chociaż Iguś to chyba częściej choruje :(
Nareszcie jesteście Agnieszko...co to za gar bez Miłoszka:(
catrin 2013-05-29
Cześć Miłoszku mam nadzieję, że u Was ok, u Nas niestety Grześ chory, a mama nie zdała na prawko, a do tego pogoda pod psem.
rozi09 2013-05-29
Witamy Was kochani.
Misiu super że choróbsko odpuszcza.
Oby pogoda na dobre jeszcze się poprawiła bo od wielu dni deszcze,wiatr i zimnica.
Dziś i u nas od rana dużo słoneczka i od razu nastrój bardziej optymistyczny.
dobiech 2013-05-29
Jak dobrze że u Was już lepiej..:))
nic tak nie cieszy jak zdrowie naszych szkrabów...
Pozdrowionka kochani dla Was cieplutkie i
buziol dla słodziaka..:** i oczywiście słonka życzymy...
deniska 2013-05-29
Choruszek uśmiechnięty więc zdrówko polepszone..
Niecodziennej.. codzienności, którą los podaruję Ci w
darze. Pogodnych myśli i radości, których nigdy w
nadmiarze.Pozytywnego nastawienia na cały dzień
życzę wraz z buziakiem..
jusiap 2013-05-29
Witaj w Środę :)
Słonecznego i cieplutkiego długiego weekendu :)
pozdrawiam serdecznie :)
Aguś mam nadzieje że Miłoszkowi o wiele lepiej :) u nas ze zdrówkiem okej...
a tą książkę którą ma Marcelek na stoliku to stare ćwiczenia Marcina do klasy 1 :D
staram się usmiechać jak najwięcej... dziś lepsza pogoda a mnie coś głowa boli :/ nie wiem czemu. nic mi się nie chce .. zaraz albę muszę przeprać na jutrzejsze uroczystości ;) mam nadzieje że będzie pogoda....
rozi09 2013-05-29
Dzięki Aga za komcie.
Re:troszkę udało mi się z wagi zejść ale to jeszcze potrwa....
Najważniejsze że widać jakieś efekty.
My już po spacerku i dobrze bo znów się chmurzy wrrr.....
anusiek 2013-05-29
witajcie Agusia:)
dobrze,ze zdróweczko już lepiej:)u nas dziś nuż też z pogodą było ok...ale teraz z przerażeniem patrzę za okno...burza jak ta lala idzie:(czarne chmury i już słychać grzmoty:(
Szymon daje tak popalić ,że boję się jutra:( wstyd się przyznać ale czasami wolę być w pracy niż z Nim w domu...10 06 mamy psychologa więc może coś nam doradzi bo inaczej oszalejemy:(((
całujemy Was dziubeczki:)*
anusiek 2013-05-29
re .Agusia mam nadzieję,że to się zmieni bo sił już nie mam na walkę:( jest do tego cholernie agresywny...Wszystko niszczy,rozwala zabawki,rwie książki...nie znosi sprzeciwu...boję się,żeby się ztego coś złego nie zrodziło:(
deniska 2013-05-29
Wieczorne pozdrowienia przesyłam dla Was...
Cudownych wrażeń gdy noc się zjawi i piękny sen Wam zostawi.
buczaki 2013-05-30
Ojjj ...
Ja widzę, że Miłoszek i Iguś to te choroby mają co chwilkę ...
Biedactwa nasze garnuszkowe :**
Zdrowiejcie chłopaki!!
DUŻO DUŻO ZDRÓWKA