Kolorowych snów...

Kolorowych snów...

Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze Żałuje tylko że ty mnie nie odbierzesz Nie na tą stronę spadła życia moneta Na końcu podróży nikt na mnie nie czeka Nazajutrz blus pustego łóżka Cisza wokół i wódka która nadal parzy w usta Biegne przed siebie nieznaną mi drogą Nie wiem gdzie po co i nie wiem dla kogo Nie mam już Ciebie Największa strata Nienawidzę za to siebie życia i całego świata Jeszcze raz zatańcz ze mną bo chce to przeżyć

konikie

konikie 2008-11-19

Śliczne zdięcie :)))
Miłych i kolorowych snów:*:))))

asiaprz

asiaprz 2008-11-19

wielkie dzięki:) pomysłodawczyni bardzo Cię pozdrawia:) miłych snów, dobranoc:)

lampart

lampart 2008-12-02

kolorowych, ale tylko we dwoje:)

dodaj komentarz

kolejne >