Po długiej walce z grzybem wreszcie jestem zdrowy..Dzięki swojej Pani,nie wetowi...
dodane na fotoforum:
bourget 2013-02-23
Hmm...weci, to dla mnie narzedzia ktorych potrzebuje (recepty, operacje).
Oni NIE studiuja kotow...trzeba wiedziec wiecej, niz oni wiedza, jesli diagnoza nie jest oczywista. Szukac, czytac, porownywac...
Gratuluje!!!
BTW - zastanawialam sie caly czas, co sie dzieje z Twoimi kotami...
zabuell 2013-03-10
Dzieki za porade.nie wiem nawet jak sie ten grzyb nazywa. Czy ta masc jest na wszystkie rodzaje paskudztwa? Ja wole sama nie eksperymentowac, zeby nie pogorszyc. nasz Vet jest niezly, mamy zaufanie.