alaska1 2009-12-17
ambiwalentnie do tego podesżłam :)
kocide 2009-12-17
Nawet gdybym miała odchorować
to muszę tego loda skosztować
raz :to jedzenie przyjemność sprawia
dwa:takiej lodziarce jak Ty Aguniu się nie odmawia:))
joko1 2009-12-17
Agnieszko...jesteś niesamowita..świetny pomysł i świetna fotografia...suuuuuper:)...Buziaczki masz za to , takie na dobranoc:))
jaszulin 2009-12-17
Masz straszne ciągniony do handlu;)
agus63 2009-12-17
Kulek Ci u nas bez liku!
Co robią fiku-miku,
na patyku...
Bierz!
Ile tylko, kulek chcesz!
maria56 2009-12-18
Wyglądają kulki apetycznie
i na pewno są dietetyczne.
Jeśli jeszcze co zostało
to poproszę Aguś, jedną małą!:)
jairena 2009-12-18
Napiszę krótko,: zima tego roku w Twych stronach Agusiu , mimo swej mroźności, na patykach prawie ,że gra w takie lodowe cudności, że ja mimo, iż zimy bardzo nie lubię, dzięki Twemu niezwykle ciekawemu ujęciu , chyba zatrzymamym na moment w swym wątłym objęciu:)
Temat powyższy chciałam ująć krótko, a wyszło niestety, jeszcze krócej i krócej już bardziej być nie mogło:))))
Dziękuję:)
jaszulin 2009-12-18
To opchnij stalowego wiewióra i pamiętaj, że mam nań patent (chodzi o to by mi skapła porcja forsy do kieszeni;)
mysz44 2009-12-18
lody to problem gardłowy
ale również zimowy
jedzmy lody latem, zimą
całą rodziną!
ja poproszę! uwielbiam!
dzięki Aguś :)
han09 2009-12-18
Jednym lodem się nie zadowolę,
choć Twą dobrą intencję chwalę.
Czekam na takich lodów nawałnicę,
czekam i pomału cierpliwość tracę.
Daję zimie jeszcze dni pięć,
bo inaczej... nie chcę znać jej!:))